sty 26 2004

Najśmieszniej teksty z życia mojej klasy......


Komentarze: 2

Dziś na religi była po prostu komedia. Pani podaje temat: Skutki bycia w sekcie. Nagle ktoś z klasy: "Co? Sutki bycia w seksie?!". Póxniej kolezanka miała czytac jakis tekst. Dostała kartke i zanim zdarzyła cokolwiek powiedziec niektorzy zaczeli wrzeszczec: "Głosniej! Nic nie słysze! Głosniej!". Było głośno więc pani zrezygnowała z czytania i dyktowała notatke: wymienia zmiany w człowieku pod wpływem sekty. My sie pytamy skąd ona to wie, a katechetka na to, że z rozmów szkoleń... i nagle ktos dodaje "i z ciezkiego dziecinstwa...". Babka zdecydowała że możemy przeczytac tamten tekst i dała go koledze (który słynie z zamieniania wyrazów na jakieś swoje). Było jeszze głośno więc padł tekścik "Prosimy o zamknięcie mordów!!". Koleś zaczał czytać. Oto perełki: "czytają automatyczne kadzidełka" (zamiast: wąchaja aromatyczne kadzidełka), "zamykałam sie w łazience i spuszczałam w kiblu" (zamiast: zamykałam sie w łazience i płakałam), "jedynaczka, którą odwiedza sraczka" (zamiast: byłam jedynaczką).

P.S. ten wpisik dedykuje Kasiuni - mojej kumpelce, żebysmy w koncu sie spotkaly i pogadały
!! :)

kitty114 : :
27 stycznia 2004, 11:02
sorki, ale czy w tej klasie są dzieci "specjalnej troski"??? Psychologia się kłania, będę tu zaglądać. Ciekawy temat na pracę magisterską.
Kasia :D:D:D
26 stycznia 2004, 21:22
no nie zle rezczy sie dzieja w twojej klasie:) dzieki za dedykacje....:):):)

Dodaj komentarz